Teren
Dystans całkowity: | 1976.00 km (w terenie 1312.00 km; 66.40%) |
Czas w ruchu: | 164:20 |
Średnia prędkość: | 12.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 81.00 km/h |
Suma podjazdów: | 25553 m |
Liczba aktywności: | 60 |
Średnio na aktywność: | 34.67 km i 2h 44m |
Więcej statystyk |
rowerek
-
DST
17.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
10.74km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
No, rozruszałem chociaż kości.
Kategoria Góry, Teren
Jałowiec, po raz pierwszy w tym roku
-
DST
33.00km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
14.14km/h
-
VMAX
52.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
W zasadzie tytuł wpisu jest mocno nieuzasadniony, a to dlatego, że nie było mnie wcale na Jałowcu. Życie pisze różne scenariusze. Przyszła wielka, czarna chmura i do tego w jednej chwili zrobiło się o 15 stopni zimniej. Cóż było robić, zawróciłem i w te pędy uciekałem do domu. Na szczęście zdążyłem przed deszczem.
Kategoria Góry, Teren
Koskowa, z Arturem
-
DST
34.00km
-
Teren
32.00km
-
Czas
03:10
-
VAVG
10.74km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
520m
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
W niedzielę wyciągnąłem na rower Artura. Pomimo mojej słabiutkiej formy (a w zasadzie jej braku), to przy Arturze czułem się mocarzem ;-)
Niestety na Koskową nie dojechaliśmy. Cały czas musiałem czekać na kolegę, a w domu miałem być na 13. Zawróciliśmy więc wcześniej, ale i tak się spóźniłem i dostałem burę od żony :-)
Kategoria Góry, Teren
Majówka
-
DST
24.00km
-
Teren
18.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
51.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Podjazdy
450m
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Majówka i wreszcie udało mi się wyrwać na rower. To wspaniałe uczucie, po tak długiej przerwie.
Sił starczyło mi ledwie na dwie spokojne godzinki. Pomykałem po Magurce. Ale miłym zaskoczeniem był fakt, iż wszędzie wjechałem. Co prawda dużo wolniej, niż normalnie, ale jednak. Na zjazdach też dawałem radę.
Kategoria Góry, Teren
Kolejny, zwykły, szary, dzień z życia...
-
DST
19.00km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
9.50km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Podjazdy
510m
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Hehe, temat wpisu dziś jest taki. A to na przekór, w końcu koniec roku i początek nowego, to zupełnie umowna data. Czas płynie i nie zwraca uwagi na takie pierdoły. To tylko ludzie zrobili sobie to święto, żeby legalnie popić. Ale muszę przyznać, że wbrew tytułowi był to dla mnie bardzo udany dzień.
Wstałem przed 11 i pewnie pospałbym dłużej, ale córa już szalała po domu. Żona wczoraj obiecała mi, że dziś mogę jechać na rower, albo iść w góry, albo cokolwiek mi się zechce robić samemu. Zanim się ogarnąłem i zjadłem śniadanie, to było już po 12. Jakiś taki byłem nie do życia, a do tego w radiowej trójce leciał top wszechczasów. Na szczęście akurat szło coś koło ~70 miejsca i była to Metallica - Master Of Puppets. Ten kawałek dał mi potrzebnego tak bardzo kopa i w końcu się zebrałem. Przed 14 w końcu wyszedłem na rower.
Pogoda na dziś idealna. Wczoraj padał śnieg, który się szybko roztapiał, była straszna chlapa i dlatego siedziałem w domu. A dziś temperatura około zera powodowała, że było dość ciepło, ale jednocześnie na tyle chłodno, że śnieg nie zamieniał się w wodę.
Z racji warunków atmosferycznych oraz braku jakiejkolwiek formy nie oddalałem się od domu zbytnio. Także potaczałem się dziś po Magurce. Z formą, jak pisałem wyżej słabo, ale spokojnym tempem wtelepałem się na szczyt, potem troszkę zjechałem, a że czułem się wspaniale postanowiłem jeszcze zaliczyć "Beskidzki Raj", to taki hotel, umiejscowiony na szczycie góry, mają tam przepiękne widoki, warto tam pojechać choćby i dla tego.
Sprzęt jak zwykle sprawował się znakomicie, oponki pomimo, że ślizgały się na kamieniach oblepionych wilgotnym śniegiem ciągnęły ostro. Wszystko podjechałem, choć czasem było ciężko, było też co podziwiać, bo widoczność dzisiaj świetna. Po prostu pięknie. Po dwóch godzinkach wróciłem do domu trochę zmęczony, akurat na 30 miejsce w topie wszechczasów, gdzie grały trzy utwory z rzędu Pink Floyd. Potem do końca dnia razem z rodzinką siedzieliśmy w domu i słuchaliśmy tylko radia :-)
Kilka fotek zrobionych dziś, nie zachwyca, ale wrzucę je tu i tak
Jeden z trudniejszych podjazdów. Sporo śliskich od śniegu kamieni powodowało, że trudno było utrzymać równowagę
W tle Babia Góra
A to widok na północ. Ciężka i gruba warstwa chmur wisiała nad Polską na północy
Polica widoczna z "Beskidzkiego Raju"
A to hotel "Beskidzki Raj" na Magurce
Kategoria Góry, Teren
Bieganie po górkach
-
Czas
01:29
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś w końcu coś dłuższego. Pomimo że w sumie mało trenuję to jednak forma conieco rośnie.
Dane z GPS:
dystans - 15 km 500m
czas - 1 godz i 29 min
HR avg - 171
HR max - 189
I jeszcze kilka bajerów z mojej nowej aplikacji endomondo. Jak się okazuje poczciwy MyTracks nie dorasta jej do pięt :)
Średnie tempo biegu - 5:46min/km
Oprócz tego endomondo automatycznie rozbija trening na kilometrowe odcinki i podaje ich międzyczasy.
Najwolniejszy kilometr - 7:31 min
Najszybszy kilometr - 4 min
Przewyższenie - 344m
Najwyższy punkt na trasie - 621m
A oprócz tego wszystkiego to pogoda była świetna, nie padało i czasem conieco słońce wychodziło. Na pełną rundkę przez lipską górę bałem się jeszcze porwać i w sumie dobrze, bo pod koniec byłem już trochę zmęczony. Chociaż dałbym radę to pobiec. Może za tydzień.
Kategoria bieganie, Góry, Teren
bieganie
-
Czas
01:03
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie, dziś w lesie
dane z gps
dystans - 10,2 km
czas - 1h 3min
tętno średnie - 163
tętno max - 181
przewyższenia - 265m
Kategoria bieganie, Góry, Teren
Bieganie, górki
-
Czas
01:01
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dane z GPS
czas - 61 minut
dystans - 10 km 400 m
średnia prędkoś - 10,3 km/h
przewyższenie - 400 m
HR avg - 160
HR max - 177
Dziś drogą za zamkiem pobiegłem kawałek do góry. Już na tyle formy jest, że godzinkę wytrzymuję. Wracając z powrotem minąłem się z innym biegaczem, który biegł tam pod górę. Wymieniliśmy szybkie "cześć" i każdy pobiegł w swoją stronę.
Kategoria bieganie, Góry, Teren
Mioduszyna
-
DST
13.00km
-
Teren
11.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
11.82km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Podjazdy
490m
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś już trochę zimnniej, ale nadal złota jesień.
Kategoria Góry, Teren
Magurka
-
DST
19.00km
-
Teren
17.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
10.36km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem Magurka, na szybko po południu. Znów piękny i słoneczny listopadowy dzień
Kategoria Góry, Teren