Maj, 2013
Dystans całkowity: | 217.00 km (w terenie 169.00 km; 77.88%) |
Czas w ruchu: | 19:06 |
Średnia prędkość: | 11.36 km/h |
Maksymalna prędkość: | 80.00 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 27.12 km i 2h 23m |
Więcej statystyk |
Magurka i Jasień, po staremu
-
DST
27.00km
-
Teren
24.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
11.17km/h
-
VMAX
75.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niby wszystko po staremu, ścieżki mi znane, ale na koniec znalazłem nowy fajny zjazd. Nie jest zbyt ciężki, nie za dużo kamieni, ani korzeni. W sumie łatwy, ale jakiś taki inny, bardzo przyjemnie się zjeżdżało. Będę korzystał z niego częściej
Kategoria Góry, Teren
Z Karoliną
-
DST
15.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
7.50km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Hawk Fat Bone
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zapakowałem córę do fotelika w hawku i pojechaliśmy na wycieczkę. Na koniec zafundowałem sobie 3km podjazdu pod kamienną górę :)
Kategoria Szosa, Z rodziną
wieczorową porą
-
DST
12.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
10.59km/h
-
VMAX
39.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Godzinka tuż przed zmierzchem. Lepszy rydz, niż nic.
Kategoria Góry, Teren
spacerkiem
-
DST
25.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
11.11km/h
-
VMAX
70.00km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od jakiegoś czasu namawiałem swojego sąsiada, Piotrka, żeby wybrał się ze mną na rower. Zresztą nie musiałem go tak strasznie namawiać, bo sam się też odgrażał, że pojedzie ze mną. No i wreszcie od słów przeszliśmy do czynów.
Wyjechaliśmy wieczorem, łatwą i szybką trasą. Miało nas nie być maksymalnie półtorej godzinki. Niestety moje szacunki co do czasu pokonania trasy były nazbyt optymistyczne (a na koniec i tak wracaliśmy skrótem szosą). Dostałem nawet reprymendę od małżonki, za to, że obiecałem być na 19, a zamiast tego byłem na 20. Tempo w jakim się poruszaliśmy, nawet dla mnie, było ślimacze. Dobrze, że Piotrek nie czyta bikestatsa ;-)
A co do Piotrka, to na razie stwierdził, że ma ochotę na jeszcze. Mam nadzieję, że jutro, kiedy dostanie zakwasów, nie przejdzie mu.
Kategoria Góry, Teren
beskid makowski
-
DST
60.00km
-
Teren
45.00km
-
Czas
04:30
-
VAVG
13.33km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś długa trasa, samej jazdy wyszło 4,5 godziny, a z odpoczynkami i przystankami było jeszcze więcej. Trochę szkoda, że nie mam gpsa, bo byłby piękny track :-)
Miałem dodać też zdjęcia, ale po ostatnich modernizacjach, jakie przeprowadziło google, nie sposób załadować fotki. Więc jest pusto.
Kategoria Góry, Teren
Beskidy
-
DST
30.00km
-
Teren
27.00km
-
Czas
02:46
-
VAVG
10.84km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Beskid Żywiecki. Stokami Magurki na przysłop, południową stroną do kolędówek, potem po zboczach jałowca i powrót standard przez wojewodową górę. Zjazd z wojewodowej jak zwykle hardkor, daje po dupie (i po łapach) ale po ostatnich burzach naprawdę jest się czego bać, ale zjechałem, z jedną małą podpórką :-)
A dziś w słuchawkach coś co się komponowało ze wspaniałą, łagodną pogodą
Kategoria Góry, Teren
teren
-
DST
15.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:17
-
VAVG
11.69km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
A dziś wieczorem rozpętała się burza, zdążyłem przed deszczem dojechać do domu, akurat na piękną tęczę, którą podziwiałem już zza szyby okna z moją córeczką :-)
Kategoria Góry, Teren
Cienki Bolek ciąg dalszy
-
DST
33.00km
-
Teren
29.00km
-
Czas
02:45
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
80.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem, gdy w lesie podeschło wyszedłem na trochę przewentylować płuca. Z tego trochę zrobiły się prawie 3 godziny.
A tak na marginesie, przebiłem dziś dętkę drewnianym cierniem. Jakiś kolec wlazł w oponę, przebił się przez nią i przekuł dętkę. Zasadniczo jestem w szoku. Wcześniej już słyszałem o takich przypadkach, jednak zawsze podejrzewałem, że autorzy podobnych rewelacji konfabulują, albo nie umieją odróżnić naturalnego ciernia, od kawałka drutu. Teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że w tych opowieściach mogło tkwić ziarno prawdy.
Kategoria Góry, Teren