Luty, 2011
Dystans całkowity: | 373.00 km (w terenie 12.00 km; 3.22%) |
Czas w ruchu: | 43:46 |
Średnia prędkość: | 22.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.00 km/h |
Suma podjazdów: | 600 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 170 (82 %) |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 74.60 km i 2h 55m |
Więcej statystyk |
Pożegnanie lutego, bieganiem
-
Czas
01:20
-
Temperatura
-1.0°C
-
HRmax
184( 89%)
-
HRavg
170( 82%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś bieganie i to w dzień. Coraz dłużej jest widno, więc gdy żona wróciła z pracy wyszedłem na bieganie jeszcze za dnia. Pogoda spoko, lekki mróz -1. Dziś nie chciało mi się męczyć po górach, więc pobiegłem drogą przez Garce do Zembrzyc. Niby łatwa trasa, ale dość pofałdowana, co chwilę zmiana rytmu, ostre podbiegi, a zaraz potem szybkie zbieganie. Trochę to męczyło.
Jakbym miał czas i kolana mocniejsze, to biegałbym codziennie :D
Dane z GPS - 13,8 km. czas 1 godz i 20 min
Średnia prędkość wg. GPSa 10,5 km/h
Trasa:
Bieganie
-
Czas
00:38
-
Temperatura
-4.0°C
-
HRmax
174( 84%)
-
HRavg
160( 78%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie. 7600m , 38 min.
Dziś pierwszy raz w nowych butach. Stare adidasy miały już tak wygniecione podeszwy, że prawie cały czas robiły mi się bąble. W nowych butach biega się jak malinka
bieganie
-
Czas
00:40
-
Temperatura
-6.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie. Dwie rundy 7500m. Czas w przybliżeniu 40 min, nie wziąłem zegarka
Bieganie
-
Czas
20:00
-
Temperatura
-6.0°C
-
HRmax
164( 80%)
-
HRavg
151( 73%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie, jedna runda 3800m w czasie 20 min
Dziś spokojnie. Po wczorajszym czułem zmęczenie.
Górskie bieganie
-
Czas
01:52
-
Temperatura
0.0°C
-
HRmax
190( 92%)
-
HRavg
167( 81%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie po górach.
Dane z GPS 16,2 km. Czas 1 godz i 52 min
Opisu drugi raz pisać nie będę, przed chwilą nacisnąłem przycisk "zapisz" i wszystko zniknęło. Wklejam tylko trasę z GPSa
bieganie
-
Czas
00:35
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie. Trasa taka jak wczoraj, ale nie wziąłem dziś zegarka i czas orientacyjnie 35 minut
wieczorne bieganie
-
Czas
00:36
-
Temperatura
-1.0°C
-
HRmax
164( 80%)
-
HRavg
150( 73%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś bieganie, spokojnie. 36 min, 7300 m
Bieganie
-
Czas
00:20
-
Temperatura
-4.0°C
-
HRmax
158( 77%)
-
HRavg
150( 73%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie jedna rudna, 3700m, 20 min i 30 sek
Dziś dość zimno, więc biegłem bardzo spokojnie, w tętnie praktycznie cały czas poniżej 155.
bieganie, dwie rundy
-
Czas
00:37
-
Temperatura
5.0°C
-
HRmax
179( 87%)
-
HRavg
160( 78%)
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bieganie. Dwie rundy 7600m, w czasie 37 min i 16 sek.
Pierwsza rundka spokojnie i bez nerwów, tętno nie przekroczyło 155 ani razu. Ale podczas drugiej rundy zaczął padać deszcz i jakoś tak same nogi przyśpieszyły.
Góry po raz pierwszy w tym roku :-)
-
DST
19.00km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
14.25km/h
-
VMAX
46.00km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i wreszcie.
Przez ostatnie 5 dni prawie codziennie jeździłem i dziś już poczułem konkretne zmęczenie. Nie miałem ochoty już katować się na szosie.
Wsadziłem więc balony na koła i wio na Kozie Skałki. Do samych skałek nie dojechałem, bo im wyżej i dalej, tym więcej błota, a momentami nawet trochę śniegu gdzieniegdzie. Sił dużo nie miałem, więc dojechałem tylko do Żmij i tam zawróciłem. Wracając pojechałem czerwonym szlakiem do Zembrzyc, by zaliczyć po drodze myjnię. Błota co nie miara się uzbierało na rowerze. Chociaż w sumie tak dużo go nie ma. W większości miejsc ziemia była zmrożona i twarda, ale tam gdzie świeciło słońce, tam było bagno :-)
Generalnie miła przejażdżka, doładowanie akumulatorów na spokojnie :-)