Jałowiec :-)
-
DST
41.00km
-
Teren
30.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
10.70km/h
-
Temperatura
31.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Uff, po tygodniu fizycznej pracy na działce byłem dziś dość mocno zmęczony. Wyszedłem na rower, ale w pierwszej chwili nie wiedziałem co się ze mną dzieje ;-)
Na Magurkę wtelepałem się ospale, niemalże spadając z roweru. Tam gdzie zwykle bez wysiłku jadę ze środkowej tarczy, dziś używałem żółwia. Ale im bliżej Jałowca, tym było lepiej. Z każdym kilometrem coraz częściej wrzucałem na środek.
Na Jałowcu sobie posiedziałem z pół godzinki, a widoki dziś przepiękne, ani jednej chmurki. Upał też nie dawał się tam we znaki, było chłodniej, a do tego wiał silny orzeźwiający wiatr. Taki jesienny już wiatr...
Potem zjazd niebieskim na przełęcz Cichą, jeszcze podjazd pod Opuśniok i Wojewodową Górę. Na koniec zjazd do Stryszawy Dolnej i w zasadzie koniec :-)
Kategoria Góry, Teren