Ulubiony standard jazzowy...
-
DST
26.00km
-
Teren
21.00km
-
Czas
02:20
-
VAVG
11.14km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
... czyli Magurka i Mioduszyna
Dzisiejszy wypad to również test nowych opon. W związku z tym, że moje stare IRC V-Claw wyzionęły już ducha, bieżnika zjechany już praktycznie do zera, byłem zmuszony zakupić nowe.
Byłem dziś w Wadowicach w energetyce, więc przy okazji wpadłem do zaprzyjaźnionego sklepu rowerowego i wybrałem na tył Maxxis Minion. Ta opona to niezła glebogryzarka i nadaje się do DH. Na przód kilka dni wcześniej kupiłem Kendę Nevegal. Maxxis poszedł na tył, a Kenda na przód (choć to opona tylna).
Już dawno nie jeździłem z tak dobrą trakcją, obie oponki spisywały się znakomicie, szczególnie na podjazdach i podczas hamownia. Bo niestety na skośnych stokach nie są aż tak dobre jak stare dobre V-Claw. Ale nie ma opon idealnych. Generalnie jeździ się świetnie :-)
No a w związku z zakupem chyba jednak odpuszczę maraton w Krakowie.
Minion :
Nevegal :
Kategoria Góry, Teren
komentarze
Jak popada w Krakowie, to spokojnie możesz jechać, na takich gąsienicach możesz powalczyć o pudło :).