faloxx prowadzi tutaj blog rowerowy

Jałowiec nogami przebyty

Niedziela, 13 stycznia 2013 | dodano: 13.01.2013

No i co by tu napisać. Jak to zwykle w zimie, zimno było, śnieżno było, pięknie było :-)
Przebyte prawie 20km pieszo. Chociaż nie było bardzo ciężko, bowiem śniegu dużo nie ma. Na jałowcu maksymalnie do kolana, ale w innych miejscach mniej. A dodatkowo ruch był dziś jak na Marszałkowskiej. Tylu ludzi w zimie na Jałowcu jeszcze nie widziałem.
Kilka fotek z dzisiejszego chodzenia

Tak się zaczynało podejście





Słońca dziś jak na lekarstwo, więc widoków też nie za wiele. Ale im wyżej, tym ciekawsze formacje śnieżne





A tu już dotarłem na szczyt 1111mnp







Akurat gdy wyszedłem na górę, słońce zaczęło się przebijać przez zasłonę z chmur





A to już foty zrobione w drodze powrotnej







I na koniec mała perełka. Zdjęcie zrobione na przełęczy Przysłop (Zawojski). Nie ma co reklama jak się patrzy. Jakby kto miał problemy to może uderzać w ciemno...


Kategoria Góry, Pieszo


komentarze
feels3
| 23:52 środa, 23 stycznia 2013 | linkuj Już myślałem że się szarpnąłeś tam rowerem hehe, no ale to by się chyba nie udało, nawet z Twoim powerem w nogach hehe ;)
k4r3l
| 16:00 czwartek, 17 stycznia 2013 | linkuj aleeee białooooo :) ps.reklama z jajami, nie ma to tamto :D
jakubiszon
| 20:59 niedziela, 13 stycznia 2013 | linkuj aż się prosi żeby tam wjechać na rowerze, oczywiście jak śnieg stopnieje :). Hehe GENIALNA reklama na ciężarówce, szczególnie ostatni punkt :D.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]