Szosa, na wytrzymałość
-
DST
116.00km
-
Czas
04:15
-
VAVG
27.29km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 kwietnia 2011 | dodano: 17.04.2011
Dalej szosa.
Wybrałem się dziś do Krakowa, żeby popatrzeć na Cracovia maraton (nie rowerowy, biegacki). Wyjechałem około 10 i już o 12 byłem nad Wisłą, na moście Grunwaldzkim. Gdy tam zajechałem maraton już w najlepsze trwał. Trochę popatrzyłem na biegaczy, trochę pojeździłem wzdłuż trasy. W sumie najbardziej byłem ciekawy jak szybko biegną tacy maratończycy. Okazało się, że ludzie z dalszych pozycji biegną około 9 km/h. Być może i ja dałbym rady przebiec z taką prędkością taki maraton. Najbardziej jednak przeraża mnie to, że biega się po twardych chodnikach i asfaltach, a potem bolą kolana. Gdy już się napatrzyłem postanowiłem wracać pomału do domu.
W drodze powrotnej nic szczególnego się nie zdarzyło.