Pierwsza setka w tym roku
-
DST
116.00km
-
Czas
05:18
-
VAVG
21.89km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Podjazdy
600m
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 lutego 2011 | dodano: 06.02.2011
No i wreszcie jest, 100 km po raz pierwszy w tym roku :-)
Do Krakowa i z powrotem, nic szczególnego, po prostu nie miałem inwencji by wymyślać trasę. Wsiadłem na rower o 11 i ruszyłem przed siebie. Ani się obejrzałem, a byłem już w Sułkowicach, chwila wahania i ruszyłem na Skawinę i Kraków.
W tamtą stronę z wiatrem, a dmuchał tak, że jechałem z nogi na nogę nie męcząc się wcale. W drodze powrotnej na szczęście też nie było tak źle. Jedynie przejazd przez Kraków i Skawinę był morderczy, momentami jak miałem na liczniku 20 km/h to byłem szczęśliwy. Ale potem jak już wjechałem w podbeskidzkie dolinki i beskid makowski, nie było już tak czuć tego wiatru.