szosa, Beskid Makowski


                    
                    
          
                    
          DST
          46.00km
          
                                         
          Czas
          01:55
          
                              
          V_AVG
          24.00km/h
          
                              
          V_MAX
          60.00km/h
          
                              
          Temperatura 
          4.0°C
          
                                                            
          Podjazdy
          440m
          
                              
          Sprzęt Corratec SuperBow Fun
          
                              
          Aktywność Jazda na rowerze

Środa, 27 października 2010 | dodano: 27.10.2010

Szosa.
Sucha - Mucharz - Dąbrówki - Stryszów - Stronie - Zachełmna - Budzów - Zembrzyce - Sucha

Trasa może nie bardzo górzysta, ale co najmniej mocno pagórkowata. Było zimno więc nie chciało mi się marznąć na zjazdach. Miłym akcentem był nowo poznany odcinek ze Stronia do Budzowa, przez Zachełmną. Na mapie oglądałem ten przejazd wiele razy, ale jakoś nigdy nie było okazji by ten odcinek poznać. Podjazd krótki, ale treściwy, do tego bardzo widokowy :-)

Linkuj | Komentarze(3)

komentarze

ibiz | 17:59 piątek, 29 października 2010 | linkuj Nie ostatni w tym roku, tylko ostatni w tym roku po południu, po pracy. Bo teraz po południu zostaną już tylko nocne jazdy. A na to średnio ma się chęć.

Natomiast spodnie nie kupowali rodzice, tylko wykorzystalismy kartę do Makro Twoich rodziców. Sklerotyku.

faloxx | 17:33 czwartek, 28 października 2010 | linkuj A czemuż to ostatnia trasa w tym roku? Do zimy coraz bliżej, ale jesień jeszcze w pełni. Nie wiem jak w Białymstoku, ale u mnie ten weekend zapowiada się fantastycznie, zamierzam go wykorzystać na maksa :-)

ps - a jak to się dzieje, że moi rodzice kupują ci spodnie, a mi nie chcą?

ibiz | 17:05 czwartek, 28 października 2010 | linkuj My w tym samym czasie ze Skiba też nie próżnowalismy i pojechalismy na ostatnia w tym roku po pracy trase na Góry Leńce oraz Drogę dla Gei. Same wzgórki i pagórki. Powtrót do Białegso juz w ciemnosciahc. Od Katrynki w wilgotnym lodowatym powietrzu. DObrze ze miałem zimowe spodnie kupione na karte Twoich rodziców :)

Komentuj

faloxx prowadzi tutaj blog rowerowy

szosa, Beskid Makowski

Jestem faloxx

Moje rowery

Wykres roczny

Kategorie bloga

Znajomi

Szukaj

Archiwum

Linki