Beskid Żywiecki, Ujsoły, Hala Lipowska, Hala Rysianka
-
DST
24.00km
-
Teren
24.00km
-
Czas
02:10
-
VAVG
11.08km/h
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny dzień pobytu Ibiza w Beskidach.
Tym razem zapakowaliśmy roweryna dach samochodu i pojechaliśmy na połuniowe rubieże Beskidu Żywieckiego, do miejscowości Ujsoły.
Pierwotnie plan zakładał wjazd żółtym szlakiem na Halę Rysiankę, a potem czerwonym na Trzy kopce, no i powrót wzdłuż granicy po grzbiecie, a potem zjazd do Ujsoł znów żółtym szlakiem.
Niestety przez Zbyszka plan spalił na panewce. Kiedy dotarliśmy na Halę Lipowską, Ibiz uparł się, żeby napić się po piwku. No i jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, spędziliśmy na Hali Lipowskiej dłuższy okres czasu.
W końcu ruszyliśmy się i pojechaliśmy dalej, na Halę Rysiankę.Tu znów popas i oglądanie panoramy Tatr, pasma Babiej Góry i Policy, Małej Fatry, Pilska i czego tam jeszcze…
Tak się zasiedzieliśmy, że ledwo się obejrzeliśmy a była już godzina 17. Nie było więc wyjścia i odpuściliśmy pierwotny plan. Zwyczjnie z Rysianki zjechaliśmy czarnym szlakiem z powrotem do Ujsoł.
Wyszło zaledwie 24 kilometry. W górach spędziliśmy coś koło 6 godzin czasu, z czego jazdy były tylko dwie godzinki z hakiem ;-)