Szosa, Wadowice-Kalwaria-Sułkowice-Myślenice-Bieńkówka-Budzów-Sucha
-
DST
100.00km
-
Czas
04:08
-
VAVG
24.19km/h
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny ciepły (jak na listopad) i pogodny dzień, więc rano po śniadaniu przystąpiłem do realizacji planu ;-)
Wyjechałem standardowo na Wadowice, stamtąd chciałem jechać na Kęty i Żywiec, ale w Wadowicach powietrze było jakieś takie wilgotne i zimne. W Suchej było cieplej. Jakoś mi się skojarzyło, że to ciągnie z zachodu, więc skręciłem na wschód, do Kalwarii i dobrze wybrałem, bo po paru kilometrach opuściłem strefę zimnego i wilgotnego powietrza. W Kalwarii prosto, do Biertowic, tam w prawo aż do Myślenic. Stamtąd wzdłuż zakopianki, boczną drogą. I tu ciekawostka, od Myślenic, a może nawet wcześniej zakopianka ma status drogi ekspresowej, a więc nie można po niej jechać rowerem. Jednak ja dziś widziałem rowerowego kamikadze który podążał zakopianką, mam nadzieję, że nic mu nie urwało i że "miśki" też go nie dorwały ;-)
Z Myślenic, jak już pisałem wyżej, kawałek wzdłuż zakopianki, do Stróży i tam w prawo na Budzów. Z Budzowa to już parę kilometrów i bylem w domu.
GPS wskazał mi dziś równo 100 km, czas jazdy to 4 godziny i 8 minut :-)
komentarze
Jak latem jechalem do Zakopca, to od Rabki widzialem co najmniej 5 rowerzystow na zakopiance. Widac nie "łapioł" :)