Szyndzielnie i
-
DST
40.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:06
-
VAVG
12.90km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Corratec SuperBow Fun
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 czerwca 2011 | dodano: 27.06.2011
Wczoraj byłem w Bielsku Białej u Ibiza, który jest na wakacjach u swojego wujka. Zrobiliśmy małą rundę przez Szyndzielnię, Klimczok i Szczyrk. Było późno więc Skrzyczne odpadło.
Kategoria Teren, Góry
komentarze
k4r3l | 17:46 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj
też mam nadzieję w tym roku pokręcić po tych okolicach. Skrzyczne już mam odbębnione, ale tego akurat nigdy nie za wiele :) pora na Szyndzielnie i Klimczok :) Błatnia też by się zdała bo to fajna górka jest :)
klosiu | 17:40 poniedziałek, 27 czerwca 2011 | linkuj
Szkoda, że nie dało się umówić na jakąś jazdę przy okazji Trophy, ale po wyścigu naprawdę nie czułem się na siłach ;). I to mimo że Klimczok na którym byłem czwartego dnia się ładnie zazębia ze Skrzycznem. I widok na Skrzyczne też niesamowity :).
Komentuj