Szosa, na wytrzymałość


                    
                    
          
                    
          DST
          135.00km
          
                                         
          Czas
          05:26
          
                              
          V_AVG
          24.85km/h
          
                              
          V_MAX
          70.00km/h
          
                              
          Temperatura 
          16.0°C
          
                                                                      
          Sprzęt Corratec SuperBow Fun
          
                              
          Aktywność Jazda na rowerze

Sobota, 7 maja 2011 | dodano: 07.05.2011

Trasa typowo wytrzymałościowa. Chociaż w końcówce kilka niewielkich zmarszczek w beskidzie makowskim. Pogoda niby ładna, ale mi jakoś chłodno było. Jakby było cieplej to jeszcze z godzinę albo i ze dwie dłużej bym pojechał.

Sucha-Koszarawa-Jeleśnia-Żywiec-BielskoBiała-Kęty-Wadowice-Klecza-Stryszów-Marcówka-Zembrzyce-Sucha

Kategoria Szosa
Linkuj | Komentarze(6)

komentarze

tlenek | 19:49 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Czorsztyn, też mam w planie ale w czerwcu, jak się rok szkolny skończy, a wcześniej myśle ze Zakopane i Wisła będzie, przynajmniej mam taką nadzieje

k4r3l | 11:24 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj generalnie drogi w okolicy są beznadziejne i w dodatku ruchliwe. czasami nie jedzie nic a czasem jak się zdarzy to sznur aut. także te odcinki trzeba pokonywać w miarę szybko i sprawnie, bo szkoda nerwów. grunt to to, że spokojniejszych fragmentów w okolicy nie brakuje i tego się trzeba trzymać :)

faloxx | 07:34 niedziela, 8 maja 2011 | linkuj Tlenek -> z Bielska do Wadowic jest dość spory ruch, szczególnie w środku tygodnia, więc jeśli tam jechać, to raczej w weekend. A kawałek z Żywca do Bielska to już zupełna masakra. Ale wczoraj był mniejszy ruch, a do tego nie chciałem się pchać w góry, więc przejechałem. W niedługim czasie planuję zrobić rundę do Czorsztyna i objechać w koło zalew Czorsztyński, około 200km

tlenek | 21:21 sobota, 7 maja 2011 | linkuj Ładna trasa, może zrobie całkiem podobną bo planowałem niemal identyczny wypad, tylko powiedz mi jaki jest ruch pomiedzy żywcem a wadowicami bo kojarze że przewija się tam dużo samochodów. Pozdrawiam

faloxx | 16:30 sobota, 7 maja 2011 | linkuj Ja to tylko jeżdżę bujam się, amator ze mnie. A ty śmigasz po maratonach, jak prawdziwy zawodowiec ;-)

ibiz | 16:24 sobota, 7 maja 2011 | linkuj Ja CIe nie mogę! Ale ty jeździsz!!!

Komentuj

faloxx prowadzi tutaj blog rowerowy

Szosa, na wytrzymałość

Jestem faloxx

Moje rowery

Wykres roczny

Kategorie bloga

Znajomi

Szukaj

Archiwum

Linki