faloxx prowadzi tutaj blog rowerowy

Szosa, poprzez okoliczne zmarszczki

  • DST 47.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.89km/h
  • VMAX 71.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 173( 84%)
  • HRavg 138( 67%)
  • Podjazdy 740m
  • Sprzęt Corratec SuperBow Fun
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 marca 2011 | dodano: 22.03.2011

Dziś znów pogoda dopisała więc udało się wieczorkiem wyskoczyć na dwie godzinki po szosie, przez okoliczne pagórki.

Trasa - Sucha - Przysłop - Zawoja - Grzechynia - Maków - Góra makowska - Jachówka - Budzów - Sucha

Wyjechałem pierwszy raz w roku na poważniejsze górki. Co prawda dystans nie wielki, ale i tak trochę dał mi w kość. Na przysłop jak to zwykle zmierzyłem sobie czas wjazdu. Było 8'05 min. Co ciekawe równo rok temu, z początkiem sezonu, 22 marca 2010, też tam jechałem i wtedy miałem czas o 20 sekund lepszy. Nie wiem co o tym myśleć, chyba po prostu jestem słaby. Aczkolwiek pocieszam się, że od biegania mocno zjechało mi tętno. Dziś na podjazdach maksymalne tętno to zaledwie 173. Może jakbym wczoraj nie jeździł to było by lepiej.
Z Przysłopia zjazd do Zawoi i zaraz znowu podjazd do Grzechyni. Tutaj za to spotkałem jakichś młodych początkujących kolarzy. Stali na szczycie przełęczy i podziwiali widoki, zamiast trenować ;-)
Potem jeszcze wjazd na Makowską Górę. Tu na chwilę sam też przystanąłem, bowiem byłem świadkiem pięknego górskiego zachodu słońca. Nie wiem jak to wyszło na telefonie, ale fota jest:



Zaraz potem zjazd "studnią" do Jachówki i powrót do domku.

A to dzisiejsza trasa z GPSa:




komentarze
daniel3ttt
| 21:01 poniedziałek, 28 marca 2011 | linkuj Byłem tam kiedyś na zawodach w 1997 r. Start z Makowa, wyjazd chyba na Bryndzówkę i zjazd z Makowskiej Góry (2 okrążenia). Lało jak z cebra a na bruku ustawili jakąś szykanę i odbijało się w lewo żeby zjechać łąką.
ibiz
| 17:44 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Świetne zdjęcie. Przecinki czekają na Twój przyjazd. Tylko, żeby nie było jak ostatnio, że paluszek zaboli i nie pojedziemy.... :) pozdrowienia.
k4r3l | 20:44 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj ja to zawsze wyjeżdżam na górkę, żeby pooglądać widoki, no bo po co innego. no i może jeszcze dla zjazdu :) choć podjazd sam w sobie jest esencją całego kręcenia :)
faloxx
| 20:41 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj No ale w alpach zmarszczki mają po 20 km. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-]
klosiu
| 20:31 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Hie hie, u nas zmarszczki maja 20 metrow. Te co wieksze :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa aktor
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]